poniedziałek, 20 czerwca 2016

Tylko dla prawdziwych mężczyzn

Kochane Kobiety, kochani Mężczyźni!

Tak, tak, wiem z zaufanych źródeł, że mój blog "dla kobiet" ma wielu czytelników płci, niesłusznie chyba uważanej za "brzydszą" ;)

Wygląda na to, że czas oficjalnie poszerzyć zakres bloga i jego grupę docelową.
Póki co, dzielę się dzisiaj niezwykle ważnymi informacjami na temat prostych działań, które mogą wnieść wiele dobrego w relacje kobiet i mężczyzn.



Od jednego z tych wspaniałych Rycerzy usłyszałam niedawno: "my, wierne czytelniczki twojego bloga"... Tak więc nie ma co dłużej udawać, że czytają tylko kobiety, co jest dla mnie wiadomością zaszczytną i prowokującą do refleksji nad jednoczeniem się płci oraz... wszelkich przeciwieństw.

Tu, jeśli pozwolicie (Czytelniczki i Czytelnicy) - mała dygresja.
Obecnie przebywam w mojej ukochanej Portugalii, podczas gdy mój kochany mąż przebywa wciąż w (również kochanej) Polsce. Przy okazji przeprowadzonej ostatnio rozmowy skypowej miałam wielką przyjemność usłyszeć jego życzenia dla wszystkich kobiet. Tą piękną odezwą z wielką przyjemnością tutaj się z Wami dzielę.


Oto życzenia mego męża (tak, to ten uroczy gościu powyżej :), umieszczone w kontekście rozgrywających się właśnie mistrzostw świata w piłce nożnej:

"Oby już nigdy żadna kobieta nie musiała uznać, że w imię bliskości z mężczyzną rezygnuje z szacunku do siebie, z tego co kocha, co jest jej pasją. Oby w obliczu wyboru: "albo być przy nim niewidzianą albo samej ze sobą" zawsze wybierały raczej zostać same, niż patrzeć jak mąż z kumplami pije piwo, emocjonując się piłką. Każda kobieta zasługuje na uwagę poświęcaną tylko jej w pełni, na bycie traktowaną zawsze jak najważniejsza osoba w otoczeniu swojego mężczyzny. Jeśli tak się nie dzieje - dla dobra własnego i tego mężczyzny powinna zostawiać go samego zawsze kiedy o tym zapomina i czuć się wspaniale ze sobą lub z innymi." Mój Drogi Mąż powiedział także, że jego zdaniem, w innym przypadku mężczyźni będą w zbyt komfortowym położeniu aby chcieć to zmienić.

Dziękuję Ci, Łukaszu, niech Twoje przebudzenie będzie udziałem każdego mężczyzny! <3


Niech Twoje przesłanie idzie w świat, kochani mężczyźni i cudowne kobiety w dobie footballu i zauważania siebie nawzajem!

Dziś natomiast przyszedł do mnie dodatkowo ten inspirujący fragment książki innego świadomego mężczyzny, Davida Deidy:

"Droga pełniejszego mężczyzny” – David Deida
Większość mężczyzn popełnia błąd myśląc, że pewnego dnia nastąpi koniec. Myślą, że jeśli będę pracował wystarczająco dużo, to pewnego dnia będę mógł odpocząć”. Albo „Pewnego dnia moja kobieta coś zrozumie i wtedy przestanie narzekać”. Albo „Robię to tylko chwilowo, żebym pewnego dnia mógł robić to, co naprawdę chcę robić w życiu”, Błędem mężczyzny jest myślenie, że ostatecznie sprawy będą wyglądać inaczej w jakiś fundamentalny sposób. Nie będą. To się nigdy nie kończy. Jak długo trwa życie, twórczym wyzwaniem jest walczyć, grać I kochać się z chwilą obecną, jednocześnie ofiarując swój wyjątkowy dar.
To się nigdy nie skończy, więc przestań czekać aż przyjdzie to lepsze. Poświęć od teraz minimum jedną godzinę dziennie, by robić to, co odkładasz na później, czekając na ustabilizowanie się twojej sytuacji finansowej lub na chwilę, kiedy twoje dzieci dorosną i opuszczą dom lub do momentu, kiedy zrealizujesz swoje zobowiązania i poczujesz się wolny, by robić to, co chcesz robić naprawdę. Nie czekaj już dłużej. Nie wierz w mit „pewnego dnia, gdy wszystko będzie wyglądało inaczej”. Rób to, co kochasz robić, na co czekasz by robić, co urodziłeś się by robić, teraz.

Przynajmniej jedną godzinę dziennie rób to, co zwyczajnie kochasz robić – co w głębi serca czujesz, że powinieneś robić – pomimo codziennych obowiązków, które pozornie cię ograniczają. Ostrzegam jednak już teraz: może się okazać, że nie potrafisz lub nie będziesz tego robił, że w gruncie rzeczy twoje wyobrażenie przyszłego życia jest tylko fantazją.

Odwlekanie jest najczęstszą wymówką dla braku twórczej dyscypliny. Brak pieniędzy i zobowiązania rodzinne nigdy nie powstrzymują mężczyzny, który naprawdę chce coś zrobić, ale dostarczają wymówek mężczyźnie, który od początku nie jest gotowy na twórcze wyzwanie. Dowiedz się dzisiaj, czy jesteś gotowy robić to, co konieczne, by ofiarowywać swój dar w pełni. Jako pierwszy krok, poświęć dzisiaj przynajmniej godzinę na dawanie swojego najpełniejszego daru, czymkolwiek jest on na dzień dzisiejszy, tak byś kładąc się spać, wiedział, że nie mogłeś przeżyć tego dnia z większą odwagą, bardziej twórczo i ofiarnie.

Poza mitem, że pewnego dnia twoje życie będzie fundamentalnie inne, możesz też wierzyć i mieć nadzieję, że pewnego dnia twoja kobieta zasadniczo się zmieni. Nie czekaj. Załóż, że zawsze będzie taka jaką jest obecnie. Jeśli jej zachowanie czy nastroje są dla ciebie naprawdę nie do zniesienia, powinieneś od niej odejść i nie oglądać się za siebie (skoro nie możesz jej zmienić). Jeśli jednak uważasz, że jej zachowanie i nastroje są tylko przykre czy kłopotliwe, musisz zdać sobie sprawę z tego, że zawsze będzie ci się taka wydawać: z męskiej perspektywy, kobieta zawsze zdaje się być chaotyczna i skomplikowana.

Następnym razem, kiedy zauważysz, że starasz się „naprawić” kobietę, żeby nie (uzupełnij puste pole), rozluźnij się i okaż jej miłość, dotykając ją i mówiąc, że kochasz ją, kiedy jest taka (cokolwiek wstawiłeś w puste pole). Obejmij ją lub walcz z nią albo wrzeszcz i krzycz, ale nie staraj się skończyć z tym, co cię tak wkurwia. Zamiast starać się skończyć z tym, co cię tak drażni, praktykuj miłość. Nie unikniesz bójek z kobietą. Naucz się odnajdywać humor w niekończącym się dramacie emocji, który ona zdaje się uwielbiać. Miłość, którą potęgujesz, może przemienić jej zachowanie, ale nigdy nie sprawi tego twój wysiłek wkładany w jej „naprawę” ani twoja frustracja.

Świat i kobieta zawsze będą dostarczać ci nieoczekiwanych wyzwań. A ty albo żyjesz w pełni, ofiarując swój dar pośród tych wyzwań, nawet dzisiaj, albo czekasz na wyimaginowaną przyszłość, która nigdy nie nadejdzie. Mężczyźni żyjący głęboko, to mężczyźni, którzy nigdy nie czekają: na pieniądze, bezpieczeństwo, spokój czy kobietę. Poczuj, co chcesz złożyć w darze najbardziej, swojej kobiecie i światu, i zrób co tylko możesz by ofiarować go dzisiaj. Każda chwila kiedy na coś czekasz to chwila zmarnowana, a każdy zmarnowany moment zakłóca jasność twojego celu.

Do dzieła chłopaki, realizujcie się w tym, co Tu i Teraz. Wszelkie Wyspy "Będę" natychmiast należy zatopić w oceanie Jestem, akceptuję, słucham, patrzę, akceptuję, obejmuję...

I dziękuję z serca każdemu, który to zrobi - dla siebie i dla nas, kobiet, które już dawno przestały czekać.